poniedziałek, 21 maja 2012

Fotokast

W sobotę przyjedzie do nas Ula. Przywiezie kamerę i uwieczni co niektórych. Wśród odważnych jest Pani Kasia, która mieszka w chatce z bali. Nosi piękne korale i co roku, na 11. listopada, cudownie przystraja kapliczkę świętego Marcina. Będzie Pan Olek, człowiek w kowbojskim kapeluszu, Pani Ewa - Moja Prawa Ręka i być może Pani Maria, która zawsze przypominała mi Bunię z baśni o 'Dziewczynce z zapałkami'. To pewnie przez fryzurę. Elegancki koczek zawsze upina wysoko na głowie.

I oczywiście Damy. Te, które pytały i spisywały. Bez nich moglibyśmy sobie popstrykać guzikami kamery, albo porysować kółka w piasku.

Proszę się nie bać.
Zawsze można schować się za krzakiem.
Gdyby i to nie pomogło, można powycinać.

Tutaj więcej o Uli i o samym fotokaście:
http://ulaklimek.pl/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz